fishingexplorers.com

Łowiłem ryby na końcu świata

Nowa Zelandia, grudzień 2005

Co kieruje ludźmi, którzy wtłoczeni w ciasne fotele lecą dwadzieścia kilka godzin samolotem, aby stanąć przed szansą zarzucenia wędki nad jedną z nowozelandzkich rzek? Odpowiedź jest prosta: marzenia. Marzenia o tym, aby znaleźć się w końcu na jawie, a nie we śnie, nad czystą szmaragdową wodą, zasobną w wielkie kropkowane ryby i godzinami samotnie spacerować wzdłuż jej brzegów, delektując się pełnią wędkarskiego szczęścia.
Aotearoa, czyli kraj długiej białej chmury… To brzmi jak jakaś historia z baśni. Bo jest to rzeczywiście miejsce bajkowe, które wybrano na plenery do filmu „Władca pierścieni”. Pełne lasów deszczowych, wulkanów, lodowców, jaskiń i zapierających dech w piersiach fiordowych krajobrazów. Ale również kraj wiecznie zielonych pastwisk, rozległych winnic i plantacji przepysznych owoców kiwi. I ciepłych, wilgotnych nocy, podczas których aż prosi się aby wyjść na romantyczny spacer pod skrzącym się feerią milionów nieznanych nam w Europie gwiazd niebem. To miejsce wyjątkowo bezpieczne i przyjazne do życia, przywodzące na myśl biblijny ogród edenu. Nie sposób tego oddać słowami, nie wystarczą również barwne fotografie. Tam trzeba po prostu pojechać!
Nie jest to reportaż z wyprawy typowo wędkarskiej, a z urlopowego objazdu nowozelandzkich wysp camperem. Byłbym jednak głupcem, gdybym po pokonaniu tylu tysięcy kilometrów i znalezieniu się w tak magicznym miejscu chociaż nie spróbował… Zgodnie z przewidywaniami zarzuciłem wędkę niewiele razy, korzystając z kilku wolnych chwil, które mogłem spędzić sam na sam ze sobą. Wystarczyło to jednak, aby poczuć na kiju siłę mitycznych już zgoła pstrągów z antypodów.

Autor reportażu: Piotr Motyka


1. Milford Sound
2. Lodowiec Franciszka Józefa
3. Rzeka Tongariro


Reportaż prasowy
Artykuł prasowy „Aotearoa – imperium pstrąga” autorstwa Piotra Motyki mogą przeczytać Państwo w magazynie „Wędkarski Świat” (06/2006). Egzemplarze archiwalne są do nabycia w redakcji.

Czy wiecie, że

  • pstrągi potokowe trafiły do Nowej Zelandii w XIX wieku z Anglii, a pstrągi tęczowe w tym samym okresie z Ameryki Północnej
  • ryby zostały wpuszczone do tutejszych rzek, w których znalazły doskonałe środowisko do życia i rozmnażania się
  • oba gatunki dorastają w Nowej Zelandii do imponujących rozmiarów: potokowce osiągają masę 6-8 kilogramów, a jeziorowe tęczaki są nawet większe
  • w rzekach pstrągi łowi się na częściej „na wzrok”, tzn. trzeba najpierw wypatrzyć rybę w nurcie, a potem, maskując się przez cały czas, podać jej przynętę – wobler, błystkę bądź sztuczną muchę
  • aby odnaleźć ładny okaz i mieć szansę podania mu przynęty trzeba przejść niekiedy kilka kilometrów
  • pstrągi potokowe łowi się głównie na Wyspie Południowej, a najlepsze łowiska tęczaków znajdują się na Wyspie Północnej – na rzece Tongariro i w jeziorze Taupo
  • poza pstrągami do wód Nowej Zelandii wsiedlono także pacyficzne łososie – kingi
  • żyją one w jeziorach, a na tarło podążają do okolicznych rzek

Wyprawa do Nowej Zelandii
Nowa Zelandia naprawdę urzeka. Ale oprócz aparatu warto zabrać tam też wędkę.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Widok z lotu ptaka – panorama nowozelandzkich Alp Południowych.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Najlepszym sposobem na poznanie tego wyspiarskiego kraju jest objazd camperem.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Na trasie od razu rzucają się w oczy: bujna roślinność i malownicze krajobrazy.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Przystanek nad jednym z jezior na Wyspie Południowej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Barbecue w plenerze. Dziś na kolację nowozelandzka jagnięcina - tu tania jak barszcz.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Jezioro Mahinapua. Czy są tu jakieś ryby?
Wyprawa do Nowej Zelandii
Kto nie spróbuje, nigdy się nie dowie. Tym razem próba bez powodzenia.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Spękana ziemia na Wyspie Południowej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Przejazd przez las deszczowy.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Paproć jest jednym z symboli Nowej Zelandii.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Plaża nad południowym Pacyfikiem.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Dzikie piaszczyste wydmy – prawie jak u nas nad Bałtykiem.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Nowa Zelandia to czołowy eksporter jagnięciny.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Witek stara się złowić pierwszego pstrąga. Ale nie takie to proste…
Wyprawa do Nowej Zelandii
Ryby łowi się „na upatrzonego”. Zazwyczaj trzeba ich szukać w długim marszu przez las.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Wreszcie nad rzeką La Fontaine mamy swoje „pięć minut”…
Wyprawa do Nowej Zelandii
Piękny pstrąg potokowy z Wyspy Południowej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
W drodze na lodowiec Franciszka Józefa.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Czoło lodowca.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Nowozelandzki las deszczowy. Podobno nie ma w nim żadnych niebezpiecznych stworzeń.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Są za to tacy sympatyczni mieszkańcy jak kea i inne egzotyczne ptaki.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Queenstown nad jeziorem Wakatipu. Światowa stolica sportów ekstremalnych.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Jezioro Wakatipu.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Nasz przewodnik wędkarski – na co dzień muzyk jazzowy w Queenstown.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Takie błystki są tutaj najpopularniejsze.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Witek coś ma. Ryba wzięła dość głęboko – na kilkunastu metrach.
Wyprawa do Nowej Zelandii
To nieduży jeziorowy łosoś czawycza, zwany tutaj quinnat salmon.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Trolling jest na jeziorze Wakatipu podstawową metodą połowu.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Kolejny łosoś. Nie są duże, ale biorą przez cały czas.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Droga nad jeziorem Wakatipu.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Takie przygody zdarzają się wszędzie…
Wyprawa do Nowej Zelandii
A to już Fiordland – czyli kraina fiordów.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Krajobraz przypomina trochę Norwegię, ale jest cieplej i zieleń znacznie bogatsza.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Niektóre rośliny przywodzą na myśl tropiki.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Najpiękniejszy nowozelandzki fiord – polodowcowy Milford Sound.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Ma 20 kilometrów długości i jest zatoką Morza Tasmana.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Milford Sound został umieszczony na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Nic dziwnego - należy do najpiękniejszych miejsc Wyspy Południowej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Foki odpoczywające na skałach.
Wyprawa do Nowej Zelandii
W Parku Narodowym Fiordland żyje wiele gatunków zwierząt.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Krajobraz Wyspy Południowej w okolicach półwyspu Otago.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Pola kwitnącego łubinu to jeden ze „znaków firmowych” Nowej Zelandii.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Spienione szypoty górskiego potoku.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Kryształowo czysta rzeka w lesie deszczowym.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Rzeka Waitaki. Tutaj miałem na kiju wielkiego pstrąga, ale zerwał żyłkę…
Wyprawa do Nowej Zelandii
Stepowy krajobraz Wyspy Północnej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Malownicze szczyty górskie.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Nad rzeką Tongariro - jednym z najlepszych łowisk na Wyspie Północnej.
Wyprawa do Nowej Zelandii
W szmaragdowej wodzie Tongariro żyją wielkie tęczaki.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Plaża na Wyspie Północnej nieopodal Auckland.
Wyprawa do Nowej Zelandii
Pora kończyć naszą wycieczkę. Do zobaczenia Nowa Zelandio!